Starcie Niemców i Włochów nie bez powodu zapowiadane było jako ogromne wydarzenie. Na boisku, jak na rozgrywki młodzieżowe, pojawiła się naprawdę cała plejada gwiazd na czele z Donnarummą, Berardim, Bernardeschim, Dahoudem, czy Gnabrym. Włosi z Niemcami mieli stoczyć rywalizację o pierwsze miejsce w grupie i awans do półfinałów. Po dwóch meczach lepiej prezentowała się sytuacja Niemców, którzy mieli na swoim koncie sześć punktów - o trzy więcej niż drużyna włoska. Włosi, jak przystało na drużynę, która musi wygrać, rzucili się szybko do ataków, a swego dopięli wreszcie w 31. minucie. Sytuację sam na sam z bramkarzem na gola zamienił wówczas Federico Bernardeschi.

Biorąc pod uwagę prowadzenie Duńczyków w równolegle rozgrywanym w Tychach meczu Czechy - Dania, rezultat 1:0 paradoksalnie cieszył zarówno jednych, jak i drugich. Oznaczał on bowiem, że Włosi wyjdą z grupy z pierwszego miejsca, natomiast Niemcy z dorobkiem sześciu punktów dzięki dobremu bilansowi bramkowemu będą najlepszą spośród trzech drużyn z drugich lokat i kosztem Słowacji i Portugalii awansują do dalszej fazy. Po końcowym gwizdku jedni i drudzy mieli więc powody do radości.

Poznaliśmy więc pary półfinałowe EURO U-21. We wtorek 27 czerwca czekają nas prawdziwe hity - Anglia zagra z Niemcami, natomiast Włochów, znów w Krakowie, czeka pojedynek z Hiszpanami. Te mecze wyłonią parę finalistów, którzy bój o złoto stoczą 30 czerwca w Krakowie.

Włochy - Niemcy 1:0 (1:0)
31' Bernardeschi

AD