Rafał Majka po raz drugi w karierze będzie triumfatorem klasyfikacji  górskiej w prestizowym Tour  de France. Polak, przewagi zbudowanej na pirenejskich i alpejskich premiach górskich już nie da sobie odebrać.

Kluczowa dla losów rywalizacji o koszulkę najlepszego górala okazała się trzecia piątkowa premia dnia - Montee de Bisanne. Zmęczony De Gendt, który dał z siebie wszystko na czwartkowej czasówce, opadł z sił i stracił kontakt z czołówką, a Majka przyspieszył na ostatnim kilometrze wspinaczki i zapewnił sobie drugie w karierze zwycięstwo w klasyfikacji górskiej. W tym momencie jego przewaga nad grupą zasadniczą wynosiła 1:30.

19. etap wygrał Romain Bardet (AG2R). Francuz był najszybszy na górskiej trasie mierzącej 146 kilometrów i wyprzedził reprezentantów Hiszpanii - Joaquina Rodrigueza (Katusha) i Alejandro Valverde (Movistar, +22 s).

20. etap wygrał Jon Izagirre z ekipy Movistar. Hiszpan triumfował po samotnym finiszu w Morzine w Alpach. Izagirre, triumfator ubiegłorocznego Tour de Pologne, najszybciej zjeżdżał w deszczu z przełęczy Joux-Plane do Morzine, uzyskując bezpieczną przewagę nad towarzyszami ucieczki. Na mecie wyprzedził o 19 sekund Kolumbijczyka Jarlinsona Pantano (IAM) oraz o 42 Włocha Vincenzo Nibalego (Astana).

Froome ukończył odcinek na 20. pozycji w rozciągniętej grupie ze swoimi najgroźniejszymi rywalami, tracąc do Izagirre ponad cztery minuty. Rafał Majka (Tinkoff), który dzień wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej, zajął 15. miejsce.

Etap nie zmienił kolejności na podium wyścigu. Froome przyjechał do mety uśmiechnięty i praktycznie może już odbierać gratulacje za trzeci triumf w "Wielkiej Pętli", po sukcesach w 2013 i 2015 roku. Bohater piątkowego odcinka Francuz Romain Bardet (AG2R) i Kolumbijczyk Nairo Quintana (Movistar) nie próbowali nawet atakować.

Wielkim przegranym etapu był natomiast Fabio Aru (Astana). Włoch stracił ponad 17 minut do zwycięzcy i z szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej spadł na trzynastą. Z pierwszej dziesiątki wypadł także Holender Bauke Mollema, ponosząc 13-minutową stratę. Po czwartkowej jeździe na czas zawodnik ekipy Trek-Segafredo plasował się na drugim miejscu.

W trakcie etapu poinformowano, że najbardziej walecznym kolarzem Tour de France 2016 został mistrz świata Słowak Peter Sagan.

Liderem wyścigu pozostał Brytyjczyk Chris Froome (Sky). Na drugie miejsce awansował Bardet (+4.11), a trzeci jest Kolumbijczyk Nairo Quintana (Movistar, +4.27)

Tour de France zakończy się w niedzielę w Paryżu.

GB/PAP/RK