Robert Kubica uszkodził poważnie bolid na początku drugiego treningu, gdy na trzecim zakręcie na mokrej nawierzchni uderzył w barierę. W efekcie bolid ma uszkodzone m.in. zawieszenie, koła i elementy aerodynamiczne. Na torze pojawiła się czerwona flaga i przerwano na kilka minut rywalizację. Niespełna 35-letni Kubica nie brał już udziału w dalszej części treningu. Jako jedyny nie miał zmierzonego czasu.

Najszybszy w tej sesji okazał się Niemiec Sebastian Vettel z ekipy Mercedesa, drugi czas miał Monakijczyk Charles Leclerc (Ferrari), a trzeci - Holender Max Verstappen (Red Bull). Piąty wynik zmierzono Brytyjczykowi Lewisowi Hamiltonowi z Mercedesa, który ma już zapewnione szóste w karierze mistrzostwo świata.

Wcześniej w piątek, na pierwszym treningu, najszybszy był kierowca z Tajlandii Alex Albon (Red Bull). Kubica nie wystąpił, zastąpił go Kanadyjczyk Nicholas Latifi. Wówczas również jeżdżono na śliskiej nawierzchni, po deszczu.

Położony w Sao Paulo na wysokości ok. 750 m n.p.m. tor Jose Carlos Pace, lepiej znany pod nazwą Interlagos, będzie w niedzielę przedostatnim w tym sezonie gospodarzem wyścigu o Grand Prix Formuły 1. Tytuł mistrzowski w kieszeni ma już Brytyjczyk Lewis Hamilton.

Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej na pewno zajmie jego kolega z Mercedesa Fin Valtteri Bottas. W tej lub następnej rundzie rozstrzygnie się natomiast, kto zakończy sezon na trzeciej pozycji.

Obecnie najbliższy tego jest reprezentant Monako Charles Leclerc, który zgromadził 249 punktów; ma 14 przewagi nad Holendrem Maxem Verstappenem (Red Bull) i 19 nad swoim partnerem z Ferrari Niemcem Sebastianem Vettelem, który w barwach włoskiego teamu wystartuje w niedzielę po raz setny.

Już od kilku tygodni wiadomo również, iż mistrzem świata konstruktorów - po raz szósty z rzędu - został Mercedes. Niezagrożone jest również drugie miejsce Ferrari i trzecie Red Bulla.

Z zespołem Williams powoli żegna się Robert Kubica, którego prawdopodobnie zabraknie w stawce w kolejnym sezonie Formuły 1.

PAP/MS/RK