Zwyciężyła mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro Holenderka Anna van der Breggen, przed swoją koleżanką z ekipy Boels Dolmans Brytyjką Elizabeth Deignan. Identyczna kolejność pierwszej trójki była w poprzednich odsłonach tryptyku ardeńskiego.

Van der Breggen triumfowała w niedzielę w Ans po samotnym finiszu (podobnie jak w dwóch poprzednich wyścigach), uzyskując 17 sekund przewagi nad Deignan oraz 19 nad Niewiadomą. 12 sekund za Polką dojechała do mety pięcioosobowa grupa, którą przyprowadziła Holenderka Ellen van Dijk (Sunweb). Agnieszka Skalniak (Astana) zajęła 42. miejsce - strata 8.00, Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana) była 69., a 86. Małgorzata Jasińska (Cylance) - obie ze stratą 9.44.

Jeśli chodzi o mężczyzn, Michał Kwiatkowski (Sky) finiszował na trzecim miejscu w kolarskim wyścigu Liege-Bastogne-Liege. Zwyciężył Hiszpan Alejandro Valverde (Movistar). Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) zajął 10. pozycję. Valverde wyprzedził w decydującej finiszowej rozgrywce Irlandczyka Daniela Martina (Qluick Step), który uzyskał ten sam czas. Kwiatkowski stracił do zwycięzcy trzy sekundy, a Majka - siedem. Hiszpan, który 25 kwietnia będzie ochodził 37. urodziny, wygrał najstarszy z klasyków już czwarty raz. Więcej triumfów na tej trasie, pięć, ma tylko słynny Belg Eddy Merckx.

Liege-Bastogne-Liege, najstarszy z jednodniowych wyścigów, jest jednym z pięciu tzw. monumentów, obok Mediolan-San Remo, Dookoła Flandrii, Paryż-Roubaix i Giro di Lombardia. Po raz pierwszy został zorganizowany w 1892 roku. W niedzielę odbyła się jego 103. edycja.

PAP/AD