- Jak jeździłem w Łodzi to nie byłem człowiekiem stamtąd i było ciężko pozyskać sponsora. Cieszę się, że tutaj moje założenia się spełniły i dziękuje prezesowi Zakładów Mechanicznych Henrykowy Łąbedziowi. Chcę jeździć skutecznie, a w dzisiejszych czasach trzeba mieć x silników, żeby wybrać z tego jednego czy dwa dobre, także to jest na pewno bardzo duże wsparcie - mówi Jamróg.

Żużlowiec przekonuje, że mimo odejścia z Jaskółek Janusza Kołodzieja, Unia ma szansę na powrót do żużlowej ekstraklasy. "To nie będzie na pewno spacerek. Na pewno osoba Janusza by się przydała, ale osobiście rozumiem jego decyzje. Będą mocne drużyny, mój był klub Orzeł Łódź, Lokomtiv, Wybrzeże. Trzeba będzie się pilnować".

Zdaniem zawodnika Jaskółek I liga może ściągnąć kibiców, bo będą nowe drużyny. "Całkiem inaczej będzie to wyglądało, ale wcale nie gorzej jak w ekstralidze".

 

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)