„Przeciwko Austrii nie wystarczy ładna gra” – mówi Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski, która meczami z Austrią (czwartek w Wiedniu) i Łotwą (niedziela w Warszawie) rozpoczyna eliminacje piłkarskich mistrzostw Europy 2020.

Szkoleniowiec podkreślił, że jego podopieczni muszą być odpowiednio przygotowani pod względem psychologicznym. „Sytuacja naszych reprezentantów w klubach jest bardzo dobra. Jednak ładna gra na takiego przeciwnika jak Austria, i nie tylko, nie wystarczy. Musimy tworzyć drużynę, w której każdy będzie walczył za każdego. Reprezentanci Austrii przede wszystkim imponują przygotowaniem fizycznym. Dlatego agresja, zdecydowanie i bezkompromisowość w pojedynkach będą miały decydujące znaczenie” – ocenił szkoleniowiec.

Grzegorz Krychowiak podkreślił przed rozpoczęciem eliminacji Euro 2020, że najważniejsza jest solidna obrona. „Będziemy stwarzać okazje i strzelać gole, ale skupmy się na tym, żeby nie tracić bramek. Uważam, że w futbolu bez walki i biegania nie osiągniesz korzystnego wyniku samymi umiejętnościami. Nie popadajmy w jakiś hurraoptymizm i nie mówmy o sobie jako o świetnie wyszkolonym technicznie zespole. Gdy nasza drużyna osiągała wyniki, to dzięki obronie. Solidnej grze w defensywie, zaczynając już od pierwszego napastnika. Uważam, że na tym powinniśmy się skupić. Jako kolektyw. Chodzi o to, żebyśmy zaczynali mecz z myślą, aby nie stracić bramki. Mamy zawodników dysponujących ogromnym potencjałem w ofensywie. Będziemy stwarzać okazje i strzelać gole, ale skupmy się na tym, żeby nie tracić bramek” – podkreślił Krychowiak.

Czwartkowy mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy 2020 z Polską w Wiedniu wzbudza obawy wśród Austriaków. Tamtejsi dziennikarze podkreślają duże problemy swojej drużyny w ataku. Kibice chyba też nie są wielkimi optymistami.

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Austrii Franco Foda nie ma wątpliwości przed czwartkowym meczem z Polską w eliminacjach mistrzostw Europy, że głównym atutem biało-czerwonych jest siła ofensywy. "Nie możemy się za bardzo otworzyć" - podkreślił. Jego zdaniem najtrudniejszym zadaniem jego podopiecznych będzie powstrzymanie grających w silnych klubach polskich napastników. "Ogólnie wiadomo, że Polska ma obecnie bardzo silną ofensywę, z Robertem Lewandowskim z Bayernu Monachium, Arkadiuszem Milikiem i Piotrem Zielińskim z Napoli i Krzysztofem Piątkiem z Milanu. To wymaga od nas, abyśmy jak najbardziej zacieśniali przestrzenie między zawodnikami. Nie powinniśmy się za bardzo otworzyć. Jednak gramy u siebie i musimy koncentrować się na naszych silnych stronach" - powiedział szkoleniowiec.

Podobnego zdania jest kapitan gospodarzy Julian Baumgartlinger. "Oczywiście zdajemy sobie sprawę, gdzie tkwi siła polskiego zespołu, ale musimy się do tego dostosować. Poza tym wiemy też, jakie są nasze mocne strony i co musimy jeszcze poprawić. Polska jest kompletną drużyną, ale wierzymy, że jesteśmy w stanie zdominować grę" - zapewnił 31-letni pomocnik Bayeru Leverkusen, nazywając biało-czerwonych "absolutnymi faworytami grupy".

Początek meczu Austria - Polska o 20.45. Relacje w wiadomościach Radia Kraków.

PAP/MS/RK