Towarzystwo Sportowe Wisła jest formalnym właścicielem piłkarskiej spółki, ale od stycznia 2019 roku nie sprawuje w niej formalnej władzy. Została ona bowiem przekazana Jakubowi Błaszczykowskiemu, Tomaszowi Jażdżyńskiemu i Jarosławowi Królewskiemu, którzy wsparli zadłużoną spółkę pożyczką w wysokości 4,5 miliona złotych.

Od tego czasu trwały rozmowy, aby wspomniane trio przejęło akcje Wisły. W negocjacjach największym problemem było właśnie prawo użytkowania nazwy i herbu Wisły, które do tej pory były w wyłącznym posiadaniu Towarzystwa Sportowego.

Jak poinformowały władze Wisły SA za pośrednictwem oficjalnej strony klubowej 31 marca 2020 roku w Krakowie doszło do podpisania szeregu umów zapewniających prowadzącej sekcję piłkarską spółce Wisła Kraków SA pięćdziesięcioprocentowy udział w prawach do nazwy i historycznego herbu.

Jednocześnie strony podpisały porozumienie regulujące wieloletnią współpracę marketingową obydwu podmiotów składających się na klub Wisła Kraków.

Jak podkreślono w komunikacie porozumienie obejmuje znaki słowne "„Wisła Kraków" i "TS Wisła" oraz znak słowno-graficzny "TS Wisła 1906" (historyczny herb klubu). Wszystkie one będą mogły być wykorzystywane zarówno przez spółkę, jak i stowarzyszenie w kontekście prowadzonych przez te podmioty sekcji sportowych.

Poinformowano także, że po podpisaniu tych dokumentów na ręce przedstawicieli zarządu Towarzystwa Sportowego Wisła złożone zostało oświadczenie panów Jakuba Błaszczykowskiego, Tomasza Jażdżyńskiego i Jarosława Królewskiego rozpoczynające proces przejęcia przez nich akcji Wisła Kraków SA.

"Obydwie strony dołożą wszelkich starań, aby do transakcji doszło na przestrzeni tygodnia" – zadeklarowano.

Wisła Kraków to 13-krotny mistrz Polski. Od kliku lat klub zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi. Na przełomie 2018/19 roku był bliski bankructwa, gdy nie doszła do skutku sprzedaż piłkarskiej spółki luksembursko-brytyjskiemu konsorcjum funduszy inwestycyjnych.

Wówczas w ratowanie klubu zaangażował się tercet: Błaszyczkowski, Jażdżyński i Królewski. Pod ich kierownictwem w 2019 roku Wisła SA wygenerowała 6,204 mln zysku netto. Z tego 5,5 miliona uzyskano z działalności transferowej. Zysk ten był wyższy od planowanego o 1,5 miliona złotych. Realne zadłużenie zredukowano o blisko 10 mln i wynosi ono obecnie 28 mln.

Obecna Wisła, jak i inne kluby, może zmierzyć się z kolejnymi problemami finansowymi ze względu na pandemię koronawirusa i zawieszenie rozgrywek ligowych. Piłkarze i trenerzy zadeklarowali już gotowość do uczestnictwa w programie oszczędnościowym, który pozwoli utrzymać płynność finansową.

Kibice mogą wspierać Wisłę kupując akcje piłkarskiej spółki poprzez platformę internetową prawdziwawisla.pl. W publicznej emisji wystawionych zostało 4 280 akcji po 100 złotych. Z tej formy pomocy skorzystało już ponad sześć tysięcy osób, a klub pozyskał już blisko dwa miliony złotych.

Wisła zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli 16-zespołowej ekstraklasy.

(PAP/WS)