Podobnie jak w przypadku poprzedniego spotkania tak i w sobotę strzelanie rozpoczęli katowiczanie. I ponownie okazali się lepsi. Pierwszy krążek do bramki „Pasów” trafił już w piątej minucie za sprawą Dusana Devečki. 120 sekund później drugiego gola na koncie gospodarzy zapisał Radosław Sawicki, a w końcówce pierwszej tercji wynik na 3:0 podwyższył Jesse Rohtla. W drugiej części gry losami meczu nadal kierował GKS. Już dwie minuty po wznowieniu gry czwartego gola dla ekipy z Katowic zdobył Tomasz Malasiński. Dzieła zniszczenia w defensywie krakowian dopełnił Bartosz Fraszko spokojnie posyłając krążek między parkanami Koprivy.

Cracovia próbowała ratować sytuację. Najpierw do bramki gości trafił Miroslav Jáchym. W ślady Czecha poszli następnie Švec i Domagała, jednak czasu wystarczyło jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki. Cracovia awans do finału ligi może zapewnić sobie już we wtorek, gdy w Krakowie wyjedzie na lód w ramach szóstego półfinału. W rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzi 3:2.

 

Tauron KH GKS Katowice - Comarch Cracovia Kraków 5:3 (3:0, 2:1, 0:2)
GKS Katowice: Lindskoug, Kieler, Devečka, Čakajík, Strzyżowski, Rohtla, Laakkonen, Wanacki, Jass, Łopuski, Pasiut, Malasiński, Jyrkkio, Tuhkanen, Fraszko, Sawicki, Wronka, Skokan, Krawczyk, Jaszyn, Starzyński, Urbanowicz
Cracovia: Kopřiva, Kowalówka, Kruczek, Charnaok, Drzewiecki, Bryniczka, Kapica, Rompkowski, Noworyta, Bepierszcz, Vachovec, Csamangó, Jáchym, Ježek, Švec, Domagała, Tvrdoň, Bychawski, Gajor, Kamiński, Brynkus, Zygmunt

Bramki:
1:0 Dusan Devečka (5), 2:0 Radosław Sawicki (7), 3:0 Jesse Rohtla (16), 4:0 Tomasz Malasiński (22), 5:0 Bartosz Fraszko (26), 5:1 Miroslav Jachym (37), 5:2 Emil Svec (41), 5:3 Adam Domogała (59)

 

PAP/cracovia.pl