Przypomnijmy Bartosz Kapustka, wychowanek tarnowskiej Tarnovii, trafił do Krakowa w 2012 roku. Wówczas Cracovia zapłaciła zespołowi z Tarnowa 4 tysiące złotych, ale w umowie miedzy klubami znalazł się zapis, dzięki któremu tarnowianie mieli otrzymać 10% kwoty sprzedaży Kapustki do kolejnego klubu. Po transferze reprezentanta Polski do zespołu mistrza Anglii, zarząd klubu z Tarnowa domagał się wypełnienia warunków umowy. Oba kluby nie były jednak zgodne co do kwoty jaka Cracovia miała zapłacić Tarnovi. Sprawa trafiła do sądu, klubom udało się jednak dogadać.
 
W poniedziałek kluby wydały oficjalny komunikat, w którym poinformowały, że doszły do porozumienia w sprawie rozliczeń związanych z transferem Bartosza Kapustki. W rozmowie z Radiem Kraków - pełnomocnik MKS Tarnovia przyznał, że doszło do podpisania ugody. Nie zdradza jednak warunków finansowych na jakie przystały oba kluby. Są one objęte tajemnicą podpisanej umowy. 
 
 
 
 
 
(Agnieszka Wrońska/ko)