Piotrowski wyprzedził ubiegłorocznego triumfatora - Przemysława Basę (KRK TKKF Jastrząb Ruda Śląska) – 146,912 km i Małgorzatę Pazdę–Pozorską (Poltarex, Kobylnica) – 143,491 km, co jest rekordem Polski kobiet i trzecim wynikiem na świecie.

"To był mój drugi taki bieg. Pierwszy raz trasę pokonałem dwa lata temu. Ci najlepsi biegną cały czas, zatrzymują się tylko, żeby się napić czy zmienić buty, jeśli jest taka potrzeba" – powiedział PAP zwycięzca, który po zakończeniu rywalizacji zbierał gratulacje od innych uczestników.

Przyznał, że największy kryzys dopadł go w pierwszej godzinie rywalizacji.

"Po prostu zacząłem bieg z kłopotami żołądkowymi i ten początek nie był dla mnie łaskawy, nie ułożył się po mojej myśli" – dodał 36-letni Piotrowski.

Biegacze rywalizowali na pętli o długości 1305,19 m. Trasa ma atest PZLA.

"Na długim odcinku lepiej się biegnie pod kątem +głowy+, nie ma takiego znużenia, jak na krótkich okrążeniach. Trzeba się po prostuj zająć myślami, analizować bieg, kontrolować tempo, zadbać o jedzenie i picie. Nie liczyłem okrążeń" - powiedział zawodnik, który pokonał ponad 116 okrążeń.

Jak podkreślił, jest w optymalnym wieku dla długodystansowej rywalizacji.

"Zaczynałem od krótszych dystansów, ale nie mam za sobą przeszłości stadionowej" – zaznaczył Piotrowski, który rok temu ustanowił rekord Polski w biegu 24-godzinnym (267,9 km).

22. edycja rudzkiego biegu odbyła się tym razem bez udziału kibiców w związku z obostrzeniami wynikającymi z pandemii koronawirusa. Z racji letniego terminu, zawodnicy ścigali się nocą.

"W dzień, w tych warunkach, niczego byśmy nie osiągnęli. Podczas biegu odczuwalna temperatura jest dla zawodnika o 10 stopni wyższa niż wskazują termometry" – tłumaczył Piotrowski, który na trasie odżywiał się bananami i dodał, że po takim wysiłku przez kilka dni nie będzie trenował.

Rok temu Przemysław Basa wygrał rywalizację ustanawiając rekord Polski - 148,435 km, teraz wynik został poprawiony.

Pierwszy taki bieg w Rudzie Śląskiej został zorganizowany w 1999 roku z okazji 40. rocznicy powstania miasta. Areną rywalizacji był stadion miejscowego Wawelu, a wystartowało 15 osób. W tym roku rywalizowało 68 zawodników.

PAP/AD