Zapis rozmowy Mariusza Bartkowicza z posłanką PiS, Anną Paluch.

 

Dzisiaj głosowanie w sprawie Brexitu. Co dla Polski będzie oznaczało jak Brytyjczycy zdecydują, że nie chcą być z nami w UE?

- Będziemy musieli się przemodelować w UE. Komisja Europejska sama jest sobie winna. Przez swoją arogancję, pouczanie i ingerowanie w wewnętrzne sprawy, nie przysparza sympatyków Unii.

 

Może to być początek takich tendencji odśrodkowych? Inne państwa tez zechcą się od Unii odłączać?

- Trzeba spokojnie przemyśleć to. Wiele państwo może sobie zadać to pytanie. Chodzi o bilans kosztów i korzyści. My twierdzimy, że mamy więcej korzyści, ale Polakom z Wysp, wyjście Wielkiej Brytanii z UE, może zaszkodzić.

 

Mówi się, że każdy kryzys może być szansą. Jakby doszło do Brexitu to polski rząd powinien skierować do Polaków z Wysp jakąś ofertę, żeby wrócili?

- My cały czas namawiamy ich do powrotu. Nie sztuką jest namawianie. PO wzywała przez 8 lat, ale nie zrobiła nic. Młodzi, przedsiębiorczy Polacy muszą widzieć szansę w powrocie. To musi być szansa na pracę, założenie rodziny. Jak nie stworzymy takich warunków to będzie ciągły upust krwi. Dla narodu ten exodus młodego pokolenia to poważna strata. Trzeba robić wszystko, żeby Polacy czuli się to dobrze. Rząd PiS to robi. Program 500+, mieszkaniowy, programy dla rodzin. To zachęta dla Polaków, żeby wrócili. Program premiera Morawieckiego... Jak gospodarka się będzie rozwijać to młode pokolenie znajdzie tu swoje miejsce do życia.

 

Pani uważa, że to dobry pomysł, żeby polskich żołnierzy wysyłać na Bliski Wschód przed szczytem NATO i przed ŚDM?

- Trzeba pamiętać o jednym. W minionych latach, w styczniu 2015 roku, ówczesny minister Schetyna zadeklarował udział polskich wojsk specjalnych w działaniach NATO. Rząd Ewy Kopacz obiecał dostawę amunicji do walki z ISIS. Polska nie może się pokazywać. Rządy się zmieniają, państwa trwają. Deklaracje są dłuższe. Jakbyśmy postępowali jak rząd PO, który obiecywał i nic nie robił to byśmy się pokazali nierzetelnie. To nie NATO walczy z ISIS, ale nasi sojusznicy z NATO. Jak w takiej sytuacji oczekiwać i wyrażać na szczycie w Warszawie oczekiwania, żeby wschodnia granica NATO zanotowała obecność znaczących sił? Bylibyśmy niewiarygodni. Nie mogliśmy nie podjąć tego tematu.

 

Dobrze się stało, że mimo apeli Rzecznika Praw Obywatelskich prezydent Duda podpisał ustawę antyterrorystyczną? Mam na myśli wątpliwości Rzecznika. Chodzi o kwestię zwiększonych uprawnień ABW, ograniczenie prawa do prywatności czy zgromadzeń.

- Znowu sięgnę do tego co zapowiadała i nie zrobiła poprzednia koalicja. W 2008 roku ówczesny zastępca Grzegorza Schetyny mówił o projektowanej ustawie antyterrorystycznej. Wtedy zagrożenie było mniejsze. Wówczas Adam Rapacki mówił o takich rozwiązaniach, że będziemy mogli ludzi wysyłać do innych państw, na przykład do Egiptu, gdzie tortury są dopuszczalne. Za pana Sienkiewicza pracowano nad rozwiązaniami, które były dalsze niż dzisiejsze. Za rządów PO w ustawie o ABW mówiono, że szef ABW będzie mógł podsłuchiwać cudzoziemców bezterminowo. W naszym projekcie można podsłuchiwać cudzoziemca podejrzanego o terroryzm przez 3 miesiące. Nasze rozwiązania nie idą tak daleko. Wiele poprawek przyjęliśmy. To były także poprawki opozycji. Ustawa była procedowana prawie miesiąc w atmosferze troski. Polsce są potrzebne takie narzędzia, zagrożenie terrorystyczne jest duże. Testy infrastruktury technicznej, wprowadzenie stopnia alarmowania i schematów działania - to rozwiązania, które w wielu krajach się sprawdzają. Te dyskutowane karty pre-paid... W Niemczech, Hiszpanii czy Włoszech jest taki obowiązek. Demokracja na tym nie cierpi. Wobec zagrożenia terrorystycznego, musimy mieć narzędzia do walki.

 

Wczoraj w Małopolsce ruszył pogram LIFE. On służy walce o lepsze powietrze. Przystąpiło do niego 56 gmin. Komisja Europejska przyznała na ten program 40 milionów złotych. NFOŚ dotacji odmówił. Padła na tym spotkaniu ważna deklaracja ze strony przedstawiciela KE: „musicie zacząć ograniczać smog, albo będą kary”. Jak przekonywać samorządowców, że sprawa walki o powietrze jest ważna?

- Oczywiście walka ze smogiem jest ważna, ale program LIFE jest miękki. To szkolenia, umiejscowienie doradców. Żeby skutecznie walczyć ze smogiem, trzeba inwestować w ekologiczne źródła ciepła. Co do odmowy finansowania, wojewódzki fundusz nawet nie chciał tego zrobić. Nie stać go na to. Po 8 latach rządów PO mamy trudną sytuację finansową NFOŚ. Jakby władze PO nie dawały dotacji... EDF dostało 188 milionów, Veolia... To duże europejskie firmy. Może wtedy Fundusz by był w lepszej sytuacji. Teraz NFOŚ nie stać na taki program. Oczywiście trzeba wspierać takie działania. W poniedziałek w Nowym Targu zarejestrował się klaster energetyczny. W wystąpieniu proponowałam zajęcie się także ochroną powietrza. Często odpadki mogą być przetwarzane w spalarniach tak, że stają się źródłem ciepła. UE działa zgodnie z zasadą gospodarki w obiegu zamkniętym. Musi być odzysk i ponowne wykorzystanie.