Na czym właściwie polega zakwaszenie organizmu? Czy to rzeczywiście nasz problem, czy kolejny chwyt marketingowy, który ma na celu sprzedać nam kolejną zdrową dietę?
Rzeczywiście ostatnio dużo się o tym mówi i faktycznie mamy do czynienia z tym zjawiskiem. Zakwaszenie ma postać utajoną i bardzo ciężko je wykryć. To przypadłość naszych czasów, bo popełniamy dziś masę błędów żywieniowych: jemy żywność przetworzoną, mamy siedzący tryb pracy, mało się ruszamy, nasze życie okupione jest też dużą dawką stresu. To wszystko powoduje zakwaszenie organizmu.
Jak właściwie się to objawia? Jakie sygnały daje zakwaszony organizm?
To mogą być objawy bardzo niecharakterystyczne: przewlekłe zmęczenie, problemy ze snem, stany depresyjne, obniżony nastrój, bóle głowy. Istnieją teorie mówiące, że jeśli zakwaszenie trwa długo, może prowadzić do poważnych chorób: chorób układu ruchu, osteoporozy, chorób przewodu pokarmowego, chorób metabolicznych, a także chorób układu krążenia.
Co zakwasza nasz organizm? Jakie produkty?
Trzeba powiedzieć, że smak kwaśny nie idzie w parze z kwasowością produktów. Oczywiście w naszej diecie są produkty kwasotwórcze. To przede wszystkim cukier, słodycze, przetwory mleczne, jaja, nabiał, pszenica, żyto, ryż, alkohol oraz kawa i herbata. Drugą grupą produktów są te zasadotwórcze. Należą do nich: kasza gryczana, jaglana, ziemniaki, warzywa, owoce, woda z sokiem z cytryny (ma odczyn zasadowy), kefiry i maślanki oraz kiszonki (kapusta i ogórki, szczególnie zimą kiedy spożywamy mniej warzyw i owoców). Produktami z drugiej grupy neutralizujemy działanie produktów kwasotwórczych, dlatego tak ważne jest prowadzenie diety zbalansowanej.
Pojawiły się na rynku specyfiki, które mają pomóc w odkwaszeniu organizmu. Ale czy rozwiązania problemu rzeczywiście powinniśmy szukać w aptece?
Jestem zdecydowaną przeciwniczką suplementów diety. Powinniśmy przede wszystkim działać przez wyeliminowanie przyczyn danego problemu, a nie leczenie skutków. Zalecałabym więc zachowanie podstawowych zasad diety odkwaszającej, a więc: picie dużej ilości wody, herbatek ziołowych, rozcieńczonych soków owocowych, spożywanie pełnoziarnistych produktów spożywczych i dodanie do diety dużej ilości warzyw i owoców.
(Marlena Zając/ew)