Dodał, że być może czas na działania zmierzające do ustanowienia jednego dnia w roku, który byłby świętem tej formacji. "Brakuje bardzo mocnego podkreślenia, zwłaszcza z myślą o kolejnych pokoleniach, wkładu żołnierzy AK w budowę niepodległego państwa polskiego. Być może będą stosowne warunki i okoliczności, żeby taka inicjatywa zrodziła się w Muzeum i żeby uwrażliwić inne środowiska, a przede wszystkim polityków" – powiedział dyrektor Muzeum AK.

Jego zdaniem dobrą datą na ustanowienie takiego święta byłby 14 lutego, ale można też rozważyć rozszerzenie obchodzonego 27 września Dnia Polskiego Państwa Podziemnego poprzez dodanie "i AK".

W ramach obchodów 75. rocznicy utworzenia AK 14 lutego w Muzeum AK zaplanowano konferencję naukową oraz otwarcie wystawy wojennych obrazów żołnierza 2 Korpusu Polskiego Stanisława Westwalewicza.

Ekspozycja będzie jednocześnie zapowiedzią pierwszej wystawy czasowej przygotowywanej w tym roku przez Muzeum AK "Z ziemi polskiej do włoskiej. 2. Korpus Polski i Armia Krajowa", którą będzie można oglądać od 21 kwietnia. Będzie to prezentacja przekazanych placówce w depozyt pamiątek po kapelanie 2. Korpusu, zmarłym w 2008 r. dominikaninie ojcu gen. Adamie Studzińskim.

W czwartek Muzeum AK ogłosiło III edycję konkursu dla uczniów "Zwycięski orle nasz leć". Do 21 kwietnia można zgłaszać prace plastyczne, literackie i filmowe zainspirowane 75. rocznicą przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. Przed rokiem do konkursu zgłoszono ok. 120 prac.

Zastępca dyrektora Joanna Mrowiec mówiła, że jednym z zadań, które muzeum chce w tym roku zrealizować, jest modernizacja wystawy stałej, w części poświęconej patronowi placówki, którym jest gen. August Emil Fieldorf, ps. "Nil". Muzeum zabiega o uzyskanie na ten cel dotacji z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.

W ramach obchodów 75. rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową planowana jest prezentacja historii AK w formie mappingu na elewacji budynku oraz wydanie płyty stworzonej wraz z Chórem Akademickim UJ.

"Bardzo zależy mi na tym, by odwiedzający nasze muzeum mogli zobaczyć, coś co zwykle umyka uwadze, że Państwo Podziemne to nie tylko polityka, armia, ale też działalność artystyczna" – mówił dr Lasota.

Jak podkreślił bardzo ważna będzie promocja Muzeum AK oraz uporządkowanie terenu wokół jego siedziby. Potwierdził, że muzeum jest zainteresowane utworzeniem w pobliskim forcie Luneta Warszawska ekspozycji, która mogłaby być poświęcona powojennemu podziemiu. "To było miejsce, gdzie przetrzymywano i przesłuchiwano zatrzymywanych żołnierzy Armii Krajowej, którzy nie złożyli broni i walczyli dalej" – powiedział Lasota.

Wstępne rozmowy dotyczące tego obiektu były już prowadzone z właścicielem, który jest zainteresowany ustanowieniem tam miejsca pamięci, ale decyzje jeszcze nie zapadły.

 

PAP/bp