Krakowski Holding Komunalny jest też w trakcie pierwszego naboru pracowników. "Potrzebni są technicy i inżynierowie"  - mówi Ryszard Langer, szef Holdingu.

W sumie w spalarni ma być zatrudnionych około 70-ciu osób. Ogłoszenia pojawią się w internecie, na portalach związanych z pracą, a także na stronach Krakowskiego Holdingu Komunalnego i w prasie.  Kolejne nabory planowane są w najbliższych miesiącach.

W czwartek 23.04  rozpoczął się  też montaż zadaszenia na powstającym w Nowej Hucie kompleksie budynków. To jeden z ostatnich etapów budowy, która ma się zakończyć jeszcze w tym roku.

Efektowne kolory są na razie widoczne tylko na kominie. Wkrótce cała spalarnia będzie miała odcienie czerwieni i zieleni.

"Jest to zgodne z koncepcją architektoniczną i bardzo ładnie wpisuje się w krajobraz" - przekonuje Monika Kupnicka z Krakowskiego Holdingu Komunalnego, inwestora spalarni.


Pierwotnie miało być jeszcze ciekawiej, bo dach budynku miał być pokryty żywymi roślinami, imitującymi słynną trójpolówkę.
Z pomysłu jednak zrezygnowano, bo okazało się, że utrzymanie roślin byłoby zbyt kosztowne. Trójpolówka miała bowiem rosnąć na wysokości dwudziestukilku metrów. I dla zwykłego mieszkańca i tak byłaby słabo widoczna.

W spalarni są już zainstalowane prawie wszystkie urządzenia. W drugiej połowie roku mają ruszyć testy, tak aby zimą spalarnia mogła już zacząć działać.


W nowym zakładzie będą unieszkodliwiane te śmieci, które nie nadają się do segregacji. Chodzi o to, aby nie składować ich na wysypisku w Baryczy.

M.Skowronek/kp