Chciałabym podzielić się bardzo wiosennym i pięknym spacerem po Zalipiu - miejscowości słynącej z malowanych chat. Rusza tam właśnie konkurs na najpiękniej pomalowane domostwa, którego rozstrzygniecie odbędzie się w niedziele. Zalipie to urocza, spokojna miejscowość w okolicach Tarnowa. Przywitała nas niezwykłym spokojem (który był bardzo odczuwalny po opuszczeniu naszego krakowskiego zgiełku), bujną zielenią i kwiatowymi wzorami na ścianach domów i zagród. Zachęcam do zrobienia sobie wycieczki w te rejony - np. teraz w długi weekend. Spacer można zacząć, tak jak my, od Domu Malarek. Na samym końcu jednej z dróg, bardzo miła mieszkanka Zalipia prowadzi całoroczną szopkę i mały sklepik z pamiątkami. Kupiliśmy sobie malowanego słonecznika i podziwialiśmy szafkę ozdabianą przez 14-letniego syna owej Pani. Była wspaniała! Myślę, że warto wspierać taką piękną lokalną tradycję malowania, więc zachęcam wszystkich do odwiedzenia tego miejsca. Miejscowość trochę mało znana, a wiele z dotychczas malujących domy osób już niestety odeszło - może większy rozgłos przyniesie Zalipiu nową moc do tworzenia wyjątkowych, malowanych chat.