Nawet kilkanaście tysięcy złotych może kosztować naprawa murów na krakowskim Cmentarzu Batowickim. Pod koniec grudnia zniszczyli je pseudokibice. Na terenie nowej części cmentarza pojawiły się gigantyczne, wulgarne napisy. Stało się to tuż przed pogrzebem jednego z kibiców o pseudonimie "Cobra". "Kto nie skacze ten za Wisłą" - to najłagodniejsze hasło, jakie pojawiło się na terenie cmentarza. Ogromne napisy pojawiły się nawet na... przejściu dla pieszych przy dojściu do cmentarza. Tych, których nie udało się usunąć, straszą w rejonie wejścia do kaplicy cmentarnej.