Ostatnia taka operacja przeprowadzana była Zalipiu w latach 80. Teraz w najsłynniejszej w Polsce malowanej wsi rozpoczęły się prace rozbiórkowe chaty z końca XIX wieku. Dom ludowej malarki Stefanii Łączyńskiej powoli znika z zalipiańskiego krajobrazu, ale... nie na długo. Niebawem dołączy do miniskansenu powstającego przy Zagrodzie Felicji Curyłowej w Zalipiu. Fot. Marek Lasyk.