Organizatorzy protestu twierdzą, że puszcza sama da sobie radę ze szkodnikiem, a plany wycinki powodowane są chęcią zysku. Spór o usunięcie chorych drzew trwa od początku roku. Lasy Państwowe poinformowały, że w puszczy występuje inwazja kornika i jedynym sposobem, aby ją powstrzymać jest ścięcie zaatakowanych drzew.