Kwiaty, owoce czy stare chaty - takie motywy pojawiły się na przystankach w gminie Kocmyrzów pod Krakowem. W ten sposób brudne i zniszczone wiaty zamieniły się w miejsca przyjazne dla pasażerów komunikacji i podróżujących drogą wojewódzką w kierunku Proszowic. To inicjatywa oddolna. Za malunki odpowiadają sami mieszkańcy. / fot: Marek Lasyk