Przekora każe mi powiedzieć - chciałbym zobaczyć pierwszego ukaranego. Bo na razie to jest tak, że drony latają, quady jeżdżą, dopalacze się palą. A my wszyscy wyglądamy jakbyśmy nie mogli uwierzyć że lata 80 już minęły i sam widok dzielnicowego na nikim nie robi już wrażenia.

Przewoźnicy kolejowi od lat zachęcają, by w długie weekendy nie stać w korkach i wybrać pociąg zamiast samochodu. Tymczasem, jak donoszą nasi słuchacze, dla rowerzystów ta przyjemność na niektórych trasach jest kompletnie nieopłacalna. Najdroższe dla rowerzystów są pociągi Intercity i TLK, przewóz roweru kosztuje tam 9 złotych i 10 groszy, niezależnie od trasy. Zastanawiałem się skąd bierze się taka pazerność, ale myślę, że to jednak nie o chciwość chodzi - przewoźnicy nie chcą po prostu na swoich pokładach niczego, co mogłoby pojechać szybciej niż ich własne pojazdy....

W Zakopanem rozpoczął się remont starego dworca autobusowego. Obiekt, który powstał na Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, w 1962 roku, jako dworzec nie działa już od długiego weekendu majowego - przejął go bowiem prywatny właściciel z Nowego Targu, a pod Giewontem mówi się, że ma w tym budynku ruszyć galeria handlowa. Inwestor jednak nie ma prawomocnego pozwolenia na całkowite zburzenie byłego dworca. Może na razie jedynie go remontować. Radzę się przyglądać uważnie, bo może się okazać, że będzie to jeden z najciekawszych "remontów" jakie Państwo widzieli.