Jeżeli chcemy coś zmienić w naszym ogrodzie lub na działce, polecam skorzystać z literatury czy zasobów internetu, gdzie można nie tylko poszukać informacji na temat konkretnych roślin, ale także podpatrzeć jak robią to inni. Tym bardziej że teraz stęsknieni za zielenią ogrodnicy chętnie chwalą się swoimi osiągnięciami na różnych forach branżowych. Warto także przejrzeć swoje notatki ogrodowe z ubiegłego sezonu i przypomnieć sobie jakie rozwiązania sprawdziły się w naszych warunkach.

Dlaczego warto wysiewać?

Jest to najtańszy sposób pozyskania dużej ilości roślin małym nakładem finansowym. Torebka nasion nie kosztuje wiele, tylko pracy jest sporo. Właściwie wszystkie kwiaty jednoroczne można siać prosto do gruntu, ale korzystnie jest wysiać nasiona wcześniej, gdyż gleba w ogrodzie przez dłuższy czas wiosną jest zbyt zimna, a przez to nieodpowiednia do wysiewów prosto do gruntu. Są też rośliny o bardzo długim okresie wegetacji, które trzeba wysiewać już w lutym.
Wcześniejszy siew ma wiele zalet – przede wszystkim przyspiesza kwitnienie – rośliny posadzone w maju do ogrodu są już spore i kwitną o miesiąc lub dwa miesiące wcześniej niż siane wprost do gruntu. Zużywa się też mniej nasion – z siewu do doniczek lub tacek, pikuje się i wykorzystuje każdą siewkę, a w multipaletach sieje tylko po 2 nasionka w każdej przedziałce.
Przed rozpoczęciem wysiewów warto zebrać wszystkie nasiona, które mamy z poprzednich sezonów i te, które nabyliśmy teraz i zorientować się, czy aby niektóre z nich nie są już zbyt stare do siewu. Aby sprawdzić ich żywotność, można wysiać kilka sztuk na mokrej ligninie, położyć ją w ciepłym miejscu i zaobserwować czy nasiona kiełkują.

Jak przygotować się do siania?

Musimy przygotować czyste pojemniki oraz odpowiednie podłoże do siewu (w sklepach można kupić specjalne podłoże ogrodnicze do siewu i pikowania), a także zawsze powinniśmy mieć pod ręką etykiety i ołówek.
Od jakości podłoża zależeć będzie sukces kiełkowania nasion. Pamiętajmy, aby nigdy nie używać do wysiewu nasion podłoża używanego już w zeszłym sezonie! Powinno być wolne od wszelkich grzybów, ziemiórek, nicieni i nasion chwastów. Charakteryzuje się ono sporą przewiewnością, luźną strukturą i niewielką żyznością (często jest z dodatkiem piasku lub perlitu), aby zmusić siewki do wytwarzania mocnej bryły korzeniowej. Żyzna ziemia opóźnia proces kiełkowania, natomiast w mniej zasobnej glebie korzenie intensywniej się rozwijają.

Wypełniamy podłożem donicę i co dalej?

Delikatnie uklepujemy oraz równamy powierzchnię dłonią. Sprawdzamy, czy nasiona są zdrowe i zabieramy się za wysiew. Ważne jest, aby nasiona rozrzucić po powierzchni podłoża, jak najrzadziej się da. W ten sposób wschodzące siewki będą miały wystarczająco miejsca na prawidłowy rozwój i mniejsze szanse na zachorowania chorobami grzybowymi. Następnie lekko przesiewając, przykrywamy je cieniutko ziemią lub piaskiem. Jednak nie wszystkie rośliny tego wymagają. Niektóre nasiona nie powinny być przykryte, bo do kiełkowania wymagają światła (begonia, żeniszek, niecierpek, sałata, petunia). W ciemności zaś kiełkują np. nagietki, chabry i werbena.
Nasiona podlewamy konewką z drobnym sitkiem lub wstawiamy doniczkę do tacy z wodą, aby podłoże samo pobrało tyle wody, ile potrzebuje. Donice z wysianymi nasionami dokładnie opisujemy, zaznaczając gatunek i odmianę rośliny, a także datę siewów i ustawiamy na naświetlonym parapecie, ogrzewanej szklarni czy w ogrodzie zimowym, gdzie temperatura w nocy nie powinna spadać poniżej 10 st. C. Nasiona można także wysiewać do plastikowych multipalet. Wtedy należy do jednej przedziałki siać po dwa nasionka, a po wzejściu siewek wyrwać jedną słabszą, tym samym pozostawiając właściwą roślinę do dalszego wzrostu i swobodnego rozwoju.

Nasiona niektórych bylin warto już teraz, w styczniu czy na początku lutego, wysiać i wystawić na zewnątrz na działanie niskich temperatur, dlatego, że dopiero po przemrożeniu nasiona te będą zdolne do kiełkowania. Chodzi tu o nasiona takich gatunków, jak: chaber wielkogłówkowy, ciemiernik biały, dzwonek dalmatyński, dzwonek drobny, dzwonek karpacki, jeżówka purpurowa, trytoma ogrodowa, tojad mocny, a także orliki, pierwiosnki i ostnice. Wysiewy zabezpieczamy przed gryzoniami i ptakami, przykrywając je szybą. Po około 6 tygodniach skrzyneczki zabieramy do jasnego pomieszczenia o temperaturze około 10°C i tam przechowujemy aż do wiosny.


Barbara Błaszczyk i Anna Kluz-Łoś