Marcin Ciszewski
"Krüger. Szakal"
Wydawnictwo Znak Litera nova 2014


Tą książką Marcin Ciszewski otwiera nowy cykl. Na razie (chociaż mówi, że nie zawsze) porzuca swoich wcześniejszych bohaterów i tworzy nowego. To właśnie tytułowy Krüger i tytuł całej serii. A Szakal, to podtytuł i część pierwsza.
Autor znany z powieści sensacyjnych, które najczęściej dzieją się współcześnie, tym razem sięga do historii i osadza akcję swojej powieści w momencie kiedy Polska odzyskuje niepodległość. Duża część skomplikowanej intrygi toczy się w jesieni 1918 roku w Warszawie, Lwowie, są też nadbużańskie. Tytułowy Kruger to młody mężczyzna, członek dość niestandardowej grupy przestępczej, która dokonuje napadów na banki. Wszystko właśnie zaczyna się od takiej sceny napadu na Bank Zachodni w Warszawie . Napad co prawda udaje się i grupa odjeżdża z łupem, ale tym razem na ich drodze stają strażnicy, dochodzi do strzelaniny , są dwie śmiertelne ofiary. To zmienia sytuację bohaterów i powoduje duże komplikacje w ich działaniu.
Ale autor nie ogranicza się do kilku jesiennych miesięcy ważnego w historii Polski okresu. Cofa też akcję kilka lat wcześniej, opowiadając o dzieciństwie młodego Krügera i jego drodze do przestępczego świata.
Jest jeszcze jedna ważna postać. Tajemniczy Rosjanin Kolcow, doskonale czujący się w Polsce, zdający sobie sprawę ze zmieniających się czasów, na dodatek mający prywatny interes w zdemaskowaniu Krugera. To on rusza jego tropem z Warszawy do Lwowa i to w tym mieście rozgrywają się dramatyczne wydarzenia.
Ciszewski misternie konstruuje akcję, trzyma w napięciu powoli ujawniając mroczne zagadki z przeszłości głównych bohaterów i ich wzajemne powiązania. Jego Krüger, zimny i  bezwzględny, ma jednak szansę wzbudzić sympatię czytelników, kiedy poznają jego przeszłość. I na pewno bardziej kibicują jemu, niż ścigającemu go okrutnemu Kolcowowi.
Ciszewski zapowiada, że historia Polski będzie odgrywać w tym cyklu bardzo ważną rolę, na przykład w kolejnej część przeniesie czytelników w czasy Bitwy Warszawskiej.