Tamten Lwów , tom 4, My Lwowianie
Wysoki Zamek 2014
Krakowskiemu wydawnictwu zawdzięczamy wznowienie cyklu, którego autorem jest Witold Szolginia, lwowiak, największy ekspert, „primus Inter pares lwowskich wygnańców”. „Tamten Lwów” to osiem tomów poświęconych m. in. architekturze, ogrodom i parkom, światyniom. A czwarty opowiada o mieszkańcach Lwowa i to niekoniecznie tych wielkich, których nazwiska zapisały się w historii Polski. Szolginia szuka odpowiedzi na pytanie, co wyróżnia mieszkańców tego miasta opisując przedwojennych lwowian, ale też wspominając o tych, którzy pozostali we Lwowie po wojnie.
Kim byli batiary, co to jest bałak, a kogo określano mianem świrków? Dużo ciepłych anegdot, prawdziwych historii. Książka skrzy się humorem, bo to jak podkreśla autor wyróżniało zawsze mieszkańców Lwowa. Ale tym historiom towarzyszy też nostalgia i tęsknota za czymś, co znikło i nie mogło się odrodzić w żadnym z miejsc, do których pojechali lwowianie, kiedy zabrakło im ich miasta.
Jest też w tym tomie dużo poezji pisanej zarówno przez znanych twórców, np. Mariana Hemara, jak i nieznanych, anonimowych poetów. Są teksty piosenek, które przed wojna znali wszyscy. Jest rozdział: „Lwowskie kulinaria” a w nim np. jadłospis obiadowy lwowskiej kuchni domowej. W niedzielnym jadłospisie: rosół z domowym makaronem, mięso rosołowe z kartofelkami i sosem chrzanowym, a na deser kompot z czerechy kle parowskiej. Jest też przepis na słynna kutię albo tort arcylwowski.
A przez całą opowieść przewijają się skecze Tońki i Szczepka, czyli popularnej pary aktorów lwowskich Kazimierza Wajdy i Henryka Vogelfangera. Do książki dołączona jest płyta DVD z filmem „Włóczęgi” z udziałem słynnych lwowskich komików. To komedia z 1939 roku, z tego filmu pochodzi szlagier „Tylko we Lwowie..”.
Dużo wzruszeń, odkryć, uśmiechów. To gwarantuje nam „Tamten Lwów”.