Chyba nie da się mówić o grach bez emocji. Nie tylko gracze zresztą się nimi ekscytują - nigdy nie zapomnę, jak w środku nocy moi rodzice wchodzili do pokoju i przyłapywali mnie na graniu w World of Warcraft. To były prawdziwe emocje...

Na szczęście czasy nastoletnie już dawno za mną, i teraz mogę w spokoju delektować się ulubionymi tytułami. Zanim jednak o nich - przyjrzyjmy się historii gier komputerowych.
Jeśli liczyć symulatory, to można powiedzieć, że pierwsza w cudzysłowie "gra" powstała w 1947 roku - wtedy  Thomas A. Goldsmith Jr. i Estle Ray stworzyli symulator pocisku rakietowego, do którego użyli lamp elektronowych.
Później - w Wielkiej Brytanii stworzono prototyp monitora, pojawiły się próby odtworzenia na komputerze gry w kółko i krzyżyk czy pikselowego tenisa...
Ale gra oficjalnie uznawana za pierwszą to Spacewar!.

Stworzona w 1961 roku przez Steve'a Russella na komputerze PDP-1 była kosmiczną strzelanką, przeznaczoną dla dwóch osób. Jako pierwsza gra użyła wektorowej grafiki komputerowej - a celem rozgrywki było zestrzelenie wrogiego statku przeciwnika.
W 1972 roku stworzono pierwszą konsolę do gier. Nazywała się Magnavox Odyssey.

Od tamtej pory rewolucja gejmingowa postępowała szybko, nie licząc gier na komputery - które wciąż były za duże i za drogie, aby masowo pojawiać się w domach. Pomimo tego do jeszcze na przełomie lat 70. i 80. pojawiło się kilka ważnych tytułów na komputery - to na przykład Castle Wolfenstein, który zapoczątkował gatunek skradanek i stał się pierwowzorem Metal Gear.
Dopiero w 1982 roku pojawił się komputer, który przez swoje gabaryty stał się względnie popularny w domach. To ZX Spectrum. Odpowiedzią na niego był - już dużo bardziej popularny - ośmiobitowy Commodore 64.
W 1985 roku firma Nintendo wypuściła na rynek grę......Mario Bros. Nintendo w latach osiemdziesiątych odpowiada także za takie tytuły, jak The Legend of Zelda czy Final Fantasy.
Z Nintendo konkurowała Sega, która wypuściła na rynek konsolę Sega Master System wraz z takim przebojem, jak Sonic the Hedgehog.
W 1989 roku powstała jeszcze legendarna platformówka Prince of Persia...

A w latach 90. gry na konsole i gry komputerowe zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu.
Konsole, które w latach 90. wiodły prym, to najpierw Super Nintendo i Sega Mega Drive - które były jeszcze konsolami 16bitowymi, oraz Game Boy, powstały w 1989 roku. Kolejną, czwartą generację konsol, już 32-bitowych, które obsługiwały grafikę trójwymiarową, zdominowało Nintendo 64 i oczywiście... PlayStation. Od tamtej pory powstawały - na konsole i na komputery - między innymi takie tytuły jak GTA, Tekken, Soul Calibur, Tony Hawk Pro Skater, Diablo, seria Heroes of Might and Magic, Quake, Fallout czy Warcraft.
Ale tak naprawdę dopiero w dwudziestym pierwszym wieku gry wyszły z piwnicy - mówi doktor Tomasz Majkowski, kierownik ośrodka badań groznawczych Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dziś chyba wszyscy wiemy, w co dziś się gra. To oczywiście Cyberpunk 2077, który dziś miał swoją premierę - mówi Michał Ochnik, twórca bloga Mistycyzm Popkulturowy.

Cyberpunk ma być właśnie takim hitem. I choć jego premiera była po wielokroć przekładana - co zresztą stało się źródłem wielu internetowych memów - to nie zraziło graczy. Gra po wejściu na rynek natychmiast stała się bestsellerem. Już w ramach preorderów, czyli zamówień przedpremierowych, rozeszła się w nakładzie ponad ośmiu milionów kopii.
Michał, czyli popularny Misty Pop, tłumaczy: ogromna popularność gier wynika z tego, że mają duży wpływ na nasze emocje.
I dlatego w gry gra niemal półtora miliarda osób na świecie. Ja też.


Martyna Masztalerz

A krakowskie studio CD Projekt Red, odpowiedzialne za Wiedźmina i Cyberpunka, z pewnością te statystyki graczy cieszą.