Prowadzone na ogromną skalę badania nad plastycznością mózgu doprowadziły zespół dra hab. Marcina Szweda do obalenia istniejących tez naukowych związanych z odbiorem i przetwarzaniem zmysłów w ludzkim mózgu. Dotychczas sądzono bowiem, że obraz analizowany jest w korze wzrokowej, to co słyszy ludzkie ucho trafia do kory słuchowej, dotyk natomiast analizuje kora dotykowa. Zmiany dotyczące części odpowiedzialnych za analizę możliwe są tylko w wyjątkowych sytuacjach i wtedy,  gdy umysł wciąż się rozwija. Eksperymenty, podczas których osoby ze zdrowym wzrokiem uczyły się alfabetu Braille'a, obalają naukowe twierdzenia.

 
 

- Wracamy do pytania, na ile człowiek może się zmienić. Przez 9 miesięcy wytypowana grupa uczyła się alfabetu. Patrzyliśmy na ich obrazy mózgów i doznaliśmy szoku, bo jednoznacznie i czysto wyszło nam, że oni alfabet dotykowy czytają korą wzrokową. Udało nam się pokazać, że plastyczność mózgu jest znacznie większa niż do tej pory sądzono. 

Za swoje badania dr hab. Marcin Szwed otrzymał "naukowe Nike" - nagrodę Narodowego Centrum Nauki.

 

 

Statuetki otrzymali również: wyróżniony w obszarze nauk ścisłych i technicznych prof. dr hab. Mikołaj Bojańczyk z Instytutu Informatyki UW oraz dr hab. Katarzyna Starowicz-Bubak z z Instytutu Farmakologii Polskiej Akademii Nauk. Uczona otrzymała nagrodę w obszarze nauk o życiu. Do jej osiągnięć należy określenie roli układu endokanabinoidowego w rozwoju i terapii bólu przewlekłego oraz opracowanie nowego podejścia farmakologicznego w leczeniu bólu związanego z osteoartozą.

 

- W tych badaniach, wraz z moimi współpracownikami, zajmujemy się dwoma modelami bólu przewlekłego. Szukamy mechanizmów i nowych strategii leczenia. Nasz organizm jest na tyle mądry, że produkuje substancję, która ma działanie przeciwbólowe. Jest nią anandamid. Pokazaliśmy, że w przewlekłych stanach bólowych ilość tego anandamidu zwiększa się. Jest to reakcja obronna naszego organizamu. W drugiej serii badań związanych z bólem osteoartretycznym, innowacyjne podejście polegało na zadziałaniu na kilka rzeczy naraz. Nie działamy jednym lekiem, na jeden konkretny cel, ale stosujemy lek o wielokierunkowym działniu, na dwa różne układy receptorowe - wyjaśnia Starowicz-Bubak. Jak dodaje, wynaleziona substancja posiada bardzo silne działanie przeciwbólowe. Na pytanie czy opracowany środek zostanie zamknięty w pigułce i trafi do aptek, odpowiada: - Nie w najbliższej przyszłości. Nasza praca jest podejmowana jest przede wszystkim w celu zdobycia nowej wiedzy, bez nastawienia na bezpośrednie zastosowanie komercyjne.

 

Nagroda NCN została ustanowiona w celu wspierania młodych badaczy: laureatem może zostać uczony do 40. roku życia. Wyróżnienia są przyznawane za wybitne osiągnięcia w ramach badań podstawowych, czyli prac eksperymentalnych i teoretycznych podejmowanych przede wszystkim w celu zdobycia nowej wiedzy, bez nastawienia na bezpośrednie zastosowanie komercyjne. W konkursie uwzględniano projekty prowadzone w polskich jednostkach naukowych i udokumentowane publikacjami, również afiliowanymi w Polsce.

materiały prasowe/Joanna Gąska