- Wszystko na to wskazuje, że szczepionki będą dostępne być może już od grudnia, brytyjska bądź amerykańska, no i rosyjska już zarejestrowana, tylko, że ta ostatnia nie została, o ile wiem, jeszcze zbyt dokładnie przetestowana - wyajśnia prof. Marek Sanak w rozmowie  z Radiem Kraków.  W marcu naukowcy Małopolskiego  Centrum Biotechnologii UJ otrzymali z ministerstwa nauki 25 mln złotych na badania nad  koronawirusem i opracowanie szczepionki. 

Tymczasem Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w Atlancie wydało szczegółowe zalecenia dotyczące obostrzeń sanitarnych w szkołach. Wskazało miejsca małego, średniego i wysokiego ryzyka zarażenia wirusem. Do najbardziej niebezpiecznych  zaliczane są korytarze na przerwach, akademie w aulach i salach gimnastycznych, sklepiki szkolne, szatnie oraz stołówki. Z kolei według wytycznych MEN i GIS dzieci młodsze może odprowadzić do szkoły wyłącznie jeden opiekun, na terenie placówek mają znajdować się izlatoria, nauczyciele w klasach I-III mogą organizować  przerwy dla swoich uczniów w interwałach adekwatnych do potrzeb, nie rzadziej niż co 45 min. A w miejscach szczególnego ryzyka: korytarzach, klatakch schodowych i szatniach rekomendowane jest stosowanie maseczek ochronnych. 

 

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie w poniedziałek poinformowała o kolejnych 16 przypadkach zarażeń wśród dzieci z Małopolski.  Zakażone osoby poniżej 18 roku życia stanowią 10 procent wszystkich chorujących na COVID-19 w naszym regionie. "Dlatego jeśli dziecko zagorączkuje nie powinno pójść do szkoły, tylko skorzystać z teleporady" -  zaleca kierownik Zakładu Diagnostyki Biochemicznej i Molekularnej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, pediatra prof. Marek Sanak. Według najnowszych danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie z chorobą nadal walczy  blisko 350 niepełnoletnich Małopolan.

 

Już jutro zabrzmi pierwszy dzwonek a po nim w ławkach krakowskich szkół podstawowych zasiądzie ponad 47 tysięcy uczniów, do liceów, techników i szkół zawodowych  przyjdzie ponad 31 tysięcy nastolatków a prawie 13 tysięcy nauczycieli i 4 tysiące pracowników niepedagogicznych przywita się po wakacyjnej przerwie. Zeszyty i dzienniki lekcyjne otworzy w sumie 95 tysięcy Krakowian. Cześć z nich zrobi to zdalnie, inni na miejscu w szkole  w ramach nauczania hybrydowego.

 

Joanna Gąska

Obserwuj autorkę na Twitterze