Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Stradom - kiedyś i dziś

czyli jak wstawić blok do ogrodu - zgodnie z prawem?

Wyimek z Planu Kołłątajowskiego

Rzut z góry "Stradom dziś"
 
 

"Wycinek wklejony" czyli Stradom od strony kościoła św. Katarzyny na Kazimierzu. (google.maps 3D)
 
 
M

"materiały reklamowe" czyli jak wstawić blok do ogrodu - zgodnie z prawem. 
 
 

zdjęcie makiety realizowanego zespołu - fot Aneta Żurek
 
Na początek mały cytat ze wstępu do "uchwalonego i obowiązującego" miejscowego planu dla tego obszaru:
 
'Jest to plan o charakterze ochronnym, obejmujący obszar o wysokich wartościach historycznych, kulturowych, urbanistycznych i kompozycyjnych, mający priorytetowe znaczenie dla ładu przestrzennego miasta i jego atrakcyjności. Jego celem jest zachowanie tych wyjątkowych wartości, w tym ochronę przestrzeni objętej wpisem oraz znajdującej się w strefie buforowej UNESCO, ochronę sylwety miasta oraz ochronę powiązań widokowych. Obszar planu (wraz z innymi dzielnicami śródmiejskimi) został uznany – na mocy Rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 8 września 1994 r. (M.P. Nr 50 poz. 418) – za pomnik historii "Kraków - historyczny zespół miasta", którego jednym z celów ustanowienia jest zachowanie układu urbanistyczno-architektonicznego śródmiejskiej części Krakowa. " I tak dalej, i tak dalej. 
 
Zatem czy dwa wielkie bloki, o wysokości 18,5 m każdy, które inwestor zamiera wstawić do wnętrza ogrodów wewnątrzblokowych Stradomia - powstają legalnie? 
Tak. 
Czy to jest dobrze dla dziedzictwa Krakowa? 
Nie. 
A co zrobili dzisiejsi protestujący na etapie procedowania planu miejscowego? 
Nic.  
Czy istniejący tam cmentarz z setkami szkieletów jest dla kogokolwiek zaskoczeniem? 
Nie - bo przy kościołach, na "poświęconej ziemi" chowano zmarłych od wczesnego średniowiecza aż do początków XIX w. 
Czy dawny kościół będący dziś częścią gmachu ceł - to kościół św. Jadwigi Andegaweńskiej Królowej? 
Nie, bo w XIV wieku jeszcze nie żyła, ani też nie była świętą. Mowa o Jadwidze Śląskiej, matce Henryka Pobożnego poległego pod Legnicą. 
Czy mieszkania w kościele to świętokradztwo?
Tak - ale to nie jest kościół. Historia Krakowa zna wiele kościołów, które nie były kościołami i wykorzystywano je dla równych celów. Np kościół sw. Agnieszki mieścił skład złomu, a kościół św. Norberta - drukarnię uniwersytecka. 
 
Konrad Myślik/kp
 

Wyimek z Palnu Kołłątajowskiego
 

Zdjęcie z Google.maps 3D z wrysowanym szkieletem bloków.
Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię