Dla pokazania uroków Bielan i mieszczącego się tam klasztoru ojców kamedułów posłużmy się dziś fotografią z września 1934 r, czyli  (trzy spuszczam, dwa w pamięci...) sprzed osiemdziesięciu czterech lat dokładnie. Przypomnijmy, że  Srebrna Góra wzięła swoją nazwę od sztućców, które przypadły komuś do gustu i dał się skusić na sprzedaż gruntów pod klasztor, a Bielany z kolei biorą nazwę od habitów ojców dobrodziejów. Dla harcerzy i byłych harcerzy, których nie brakuje przecie wśród słuchaczy Radia Kraków, mamy i wyimek z mapy topograficznej (geoportal.gov.pl), z której to mapy sprawne oko wywiedzie rozmaite inne wiadomości o tym miejscu. Na przykład (z przeproszeniem ...) rzędną terenu pod klasztorem.

 

K.Myślik