Nielegalny przemarsz, antykomunistyczne śpiewy, flagi i transparenty, zbiorowisko ludzi z całej Polski - "Kadrówka - była wielkim graniem komunie na nosie". O fenomenie marszów Szlakiem I Kompanii Kadrowej i znaczeniu Czynu 6 sierpnia 1914 Jolanta Drużyńska rozmawiała w Kole kultury z Maciejem Gawlikowskim, działaczem opozycyjnym, reporterem, dokumentalistą i producentem oraz Mirosławem Lewandowskim, prawnikiem, politykiem - autorami książek historycznych dotyczących działalności ROPCiO, KPN, FMW w Krakowie oraz publikacji "Na szlaku Kadrówek 1981 - 1989".
"Dla upamiętnienia Czynu 6 Sierpnia z inicjatywy byłych legionistów kpt. Wacława Denhoffa - Czarnockoiego (zamordowany przez NKWD w Charkowie w 1940 - przyp. JD) oraz kpt. Henryka Muszkieta -Królikowskiego (m in. jeden z głównych działaczy Związku Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku przyp. JD), w II Rzeczpospolitej w latach 1924 - 1939 organizowane były Marsze Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Odbyło się ich 15. Miały one charakter morderczego maratonu - trwały zaledwie 3 dni, w czasie których, uczestnicy w pełnym umundurowaniu i wyposażeniu pokonywali dystans 120 km. " (M.Gawlikowski, M.Lewandowski "Na szlaku Kadrówek 1981 - 1989" s.118)
Marsz szlakiem "kadrówki" Drużyny na trasie marszu w 1933 r . Fot IKC/NAC
Kadrówki w PRL
Kadrowka - marsz szlakiem I Kompanii kadrowej w latach 80. była "na pewno ewenementem na skalę ogólnopolską - piszą M.Gawlikowski i M.Lewandowski we wstępie do swojej publikacji - Jawna, coroczna, odbywająca się poza terenami kościelnymi nielegalna impreza trwająca aż tydzień. Nielegalny przemarsz nawet grubo ponad setki ludzi na trasie z Krakowa do Kielc. Antykomunistyczne śpiewy, podczas uroczystości też flagi i transparenty, zbiorowisko ludzi z calej Polski., w większości majacych grube kartoteki prowadzone przez SB.
Jawność działania, wręcz ostentacyjna, można powiedzieć nawet - bezczelna wobec reżimu.To, czego oni bali się najbardziej.[...] Nic lepiej nie pokazywało bezsilności władz, tego, że zwycięstwo powoli nadchodzi, jak gromada młodych, roześmianych ludzi śpiewjących publicznie na cały głos "Nie chcemy komuny" i "Bolszewika goń!" [...]
Fot. Andrzej Stawiarski *
[...] Tak, Kadrówka była jednym wielkim graniem na nosie komunie. Wykrzyczeniem im w twarz: "Nic nam nie zrobicie, wasz koniec jest bliski !""
(M.Gawlikowski, M.Lewandowski "Na szlaku Kadowek 1981 - 1989 s.7)
*Fotografie Andrzeja Stawiarskiego udostępnione zostały przez autorów książki " Na szlaku Kadrowek 1981 - 1989" M.Gawlikowskiego i M.Lewandowskiego
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.