Naukowcy i ekolodzy ostrzegają, że zagrożonych wymarciem może być aż milion wszystkich gatunków zwierząt i roślin. Połowę tej grupy stanowią owady. Odgrywają one największą rolę w ekosystemach, od których i my zależymy. Owady pomagają w rozmnażaniu się roślin, zapylają, uczestniczą też w rozsiewaniu nasion roślin. Rok temu uczeni ostrzegali, że zagrożonych wymarciem może być aż milion wszystkich gatunków zwierząt i roślin. Połowę tej grupy stanowią owady.
Owady pomagają w użyźnianiu gleby przez rozdrabnianie martwej materii organicznej, która potem szybciej ulega rozkładowi. Dzięki temu, że usuwają padlinę, odchody czy gnijące rośliny, chronią nas przed chorobami, które mogłyby się w nich rozwinąć. Owady, a szczególnie ich larwy, oczyszczają też wodę.
Owady wymierają-stracimy na tym fortunę. Np. praca zapylaczy w Polsce,wg Greenpeace,przynosi plony warte ok. 4mld zł,a praca żuków gnojowych w USA została wyceniona na 380 mln dol.Ekonomia powinna nas skłonić do lepszej ochrony owadów.Więcej o 14.50 w @RadioKrakow fot.P.Łukasik pic.twitter.com/sfHCf6lyby
— ewa szkurlat (@EwaSzkurlat) November 23, 2020
W 1997 r. naukowcy policzyli, że korzyści, jakie owady przynoszą ekosystemom na całym świecie, są warte aż 33 bln dol. rocznie. Później pojawiły się dokładniejsze dane dotyczące konkretnych grup owadów. Greenpeace podał, że wartość ekonomiczna produktów, które powstały dzięki owadom zapylającym w Polsce to 4 mld złotych. Również żuki gnojowe okazały się nieocenione w swej działalności. Ich roczna praca tylko w USA została wyceniona na 380 mln dol.
Z drem Piotrem Łukasikiem z Instytutu Nauk o Środowiksu UJ rozmawiała Ewa Szkurłat.