Tai Chi (Chen Taijiquan) powstało ok. 400 lat temu. Jak to zwykle bywa ze wschodnimi sztukami walki, odpieranie ataków przeciwnika to tylko jeden z wielu elementów.
- Tai Chi łączy wszystkie aspekty, o które musimy zadbać - mówi Dorota Rusin-Czajkowska z Chen Bing Taiji Academy Poland w Krakowie - Sprawność fizyczna jest tu budowana pięknie i harmonijnie. Uczymy się prawidłowej postawy, co działa też terapeutycznie, wzmacniamy i rozciągamy ciało i możemy rozwijać sprawność fizyczną właściwie w nieskończoność.
Podstawą i najważniejszą rzeczą, jak przekonuje pani Dorota, jest trenowanie umysłu. Bo to, co jest w głowie, przenosi się później na ciało.
- Uczymy się koncentracji, uwagi, siły spokoju, rozbudzamy wrażliwość i odczuwanie siebie. W tej sztuce podstawą jest głęboka relaksacja. W rozluźnieniu i otwarciu ciała rozpoczyna się uwalnianie stresu, powrót do zdrowia i możliwość budowania wszystkich umiejętności - wyjaśnia.
Trening Tai Chi składa się z dwóch części. Pierwsza to ćwiczenia rozciągające, rozluźniające oraz bardziej specjalistyczne, które pozwalają poczuć i kontrolować ciało. Druga część to już nauka poszczególnych technik, czyli układów ruchowych, tradycyjnie służących do walki, ale zapewniających wszechstronny, harmonijny i całościowy rozwój psychofizyczny.
Posłuchajcie rozmowy z Dorota Rusin-Czajkowską, która opowiada również, co Tai Chi daje w codziennym życiu...
SKO